piątek, 29 listopada 2013

Mój... kotek

Dziś napiszę notkę o... moim kochanym kotku. W sumie to mam o nim dość dużo do powiedzenia...
Moja kotka ma na imię Rysia i ma 3,5 roku. Umaszczenie, jak widać na zdjęciu powyżej, zrobionym przed chwilą, szare w czarne prążki. Nie jest szczupła... jak tu się jej zresztą dziwić, skoro mieszka w bloku. 

Jest wybredna, ma obsesję na punkcie higieny osobistej. Z wyglądu - typowy dachowiec. 
Urodziła się w Trepczy (Podkarpacie). 

Nie muszę chyba nic więcej mówić, o miłości do kotki opowiedzieć się nie da, temat uznaję więc za zamknięty.
Jeśli czytelnicy się ujawnią, stworzę wątek o waszych kotach, bo o nich również chciałabym się dowiedzieć ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz